kwi 292017
 

Przeglądając gazety wyszukaliśmy artykuły, w których pojawiały się często wzmianki, a czasem i i całe artykuły opisujące o tym, co działo się w naszych miejscowościach. Artykuły te pochodzą z Gazety Zielonogórskiej będącej organem wydawniczym KW PZPR.

16 styczeń – Nasi czytelnicy piszą: „Zginęły listy płac wraz z instruktorem”

Jestem pracownicą zlewni w gromadzie Brody gmina Nietkowice pow. Krosno. Przydzielony do naszej gminy instruktor PZM zaniedbuje swoje obowiązki, krzywdząc w ten sposób pracowników rozlewni oraz dostawców mleka. Do tej pory nie wypłacił on pracownikom wynagrodzenia za listopad oraz popełnił omyłkę na liście płacy, przez którą 5-ciu dostawców nie otrzymało w ogóle wypłaty. Instruktor zabrał 3 grudnia ub. roku wykazy dostawców i pojechał do oddalonej o 18 km Radnicy. Od tego czasu więcej się nie pokazał. (Pracownica zlewni z gromady Brody gmina Nietkowice pow. Krosno

Od Redakcji: PZM w Krośnie winien natychmiast zainteresować się dotychczasową pracą instruktora oraz jak najszybciej wypłacić wynagrodzenie tak pracownikom zlewni, jak i dostawcom mleka

12 luty – Pełnomocnik nie spieszy się, a plantatorzy z gromady Brody czekają

Rok 1952 już dawno minął. Prowadzi się kontraktację buraka cukrowego na rok bieżący, a my plantatorzy buraka z gromady Brody nie otrzymaliśmy dotąd należnego nam z tytułu kontraktacji za rok ubiegły cukru, ani wysłodków nieodzownych do karmienia bydła. Winę za to ponosi nasz pełnomocnik i mąż zaufania Ignacy Więcek, który zaniedbuje swoje obowiązki. Nie pomyślał on dotąd o sprowadzeniu z Zielonej Góry cukru i wysłodków przeznaczonych dla nas a zajmujących tam niepotrzebnie magazyny. Wielokrotnie zwracaliśmy się już w tej sprawie do naszego pełnomocnika prosząc o wydanie nam upoważnień do odbioru cukru i wysłodków, lecz zawsze bezskutecznie. Wskutek tego plany kontraktacyjne na rok bieżący nie są realizowane w należytym tempie. W sprawie tej winna niezwłocznie interweniować cukrownia wschowska. (Plantatorzy buraka cukrowego Brody)

15 kwiecień – Dostawy ziemniaków

W gminie Nietkowice (posiadającej największe zaległości)i w gminie Bobrowice prezydia GRN nie zwróciły dotychczas uwagi na fakt, że z obowiązku odstawy nie wywiązali się dotychczas sołtysi i niektórzy aktywiści. Nie wyciąga się konsekwencji służbowych i wynikających z dekretu o obowiązkowej dostawie ziemniaków – wobec zalegającego z odstawą 3000 kg ziemniaków sołtysa gromady Pomorsko ob. Chruszczyka.

30 kwiecień – W gromadzie Brody powstała spółdzielnia produkcyjna

27 lipiec – Korespondenci sportowi piszą

Niedawno odbyły się zawody towarzyskie między młodzieżą LZS z Nietkowic i Kożuchowa. W meczu piłkarskim LZS Nietkowice pokonał LZS Kożuchów 4:2 (2:1), strzelając bramki przez Woźniaka 3 i Jankowiaka 1. W meczu koszykówki zwyciężyli również sportowcy LZS Nietkowice 60:14, natomiast w siatkówce wygrał Kożuchów 3:0. (Kancelarczyk)

12 październik – Z FRONTU WALKI O SKUP ZBOŻA: Kto przoduje w odstawie zboża w gminie Nietkowice, a kto wlecze się w ogonie?

W gminie Nietkowice (pow. Krosno Odrzańskie) wielu chłopów dobrze zrozumiało znaczenie obowiązkowych dostaw zboża dla państwa. Do tych, którzy dobrze wykonali już z nadwyżką swój roczny plan dostaw należą: Stanisław Miller i Józef Antczak z gromady Bródki, Stanisław Gołaś i Jan Jurewicz z gromady Nietkowice, Władysław Zioło i Michał Maresania z gromady Radnica, Stanisław Szczepuła i Hipolit Rzeszowski z gromady Pomorsko, Marian Łukowski, Konstanty Łotyszonek i Stanisław Pilarski z gromady Brody oraz wielu innych. Postawa ich powinna być przykładem dla chłopów, którzy ociągają się ze sprzedażą zboża dla państwa. Z ich patriotycznej postawy winni wziąć wzór tacy opieszalcy jak: Wincenty Kieler, Józef Tatarynowicz, Franciszek Wysoki z gromady Brody, Stefan Sarzyński z Będowa, Józef Ragus i Franciszek Bruś z gromady Nietkowice, którzy bagatelizują swoje obowiązki wobec ojczyzny – utrudniają wykonanie w terminie planów gminy i powiatu. Prezydium GRN w Nietkowicach winno zatroszczyć się o to, aby przodujący w dostawach zboża chłopi przystąpili do usilnej pracy polityczno-uświadamiającej wśród mało i średniorolnych chłopów ociągających się z odstawami. Wobec elementów kułackich winny być zastosowane ostre sankcje. (Franciszek Więcek – korespondent)

17 październik – Na spółdzielczej drodze

24 październik – Kina wiejskie wykonały plan roczny

Kina wiejskie w naszym województwie już w dniu 20 października wykonały swoje roczne plany. Na czoło wysunęły się kina stałe w Żukowicach, Nietkowicach, Iłowej, Nowych Czaplach, Świdnicy, Brodach i Torzymiu.

7 listopad – Nowe punkty usługowe powstały w naszym województwie

Właściwie zorganizowana sieć punktów usługowych odgrywa ogromną rolę w zaspokojeniu codziennych, bytowych potrzeb ludności. I dlatego spółdzielczość pracy województwa zielonogórskiego uruchamia coraz to nowsze punkty usługowe różnych branż. I tak ostatnio zorganizowano w naszym województwie 17 nowych punktów usługowych. (…) Lgiń, Łysina (pow. Wschowa) oraz Nietkowice (pow. Krosno) otrzymały punkty usługowe szewskie, wykonujące wszelkie naprawy obuwia.

10 listopad – Aby każdy robotnik posiadający gospodarstwo rolne wykonał swój obowiązek wobec państwa

Z Arkadiuszem Kisielem z gromady Nietkowice, który pracuje w Zakładach im. M.Nowotki jako strażnik przemysłowy i sumiennie spełnia swe obowiązki służbowe – nie trzeba było przeprowadzać rozmów indywidualnych. W terminie i ilości, jaką przewidywał plan – mówił Kisiel – sprzedałem państwu 125 kg zboża, 216 kg ziemniaków, 200 litrów mleka i 40 kg żywca. Starałem się połączyć pracę zawodową z zajęciami w gospodarstwie tak, aby i w gromadzie i w pracy byli ze mnie zadowoleni, no i by w terminie wywiązać się ze wszystkich obowiązków wobec państwa. Zdaję sobie w pełni sprawę z tego, że przez sumienne i terminowe wywiązywanie się z obowiązków umacniam siły nasze ojczyzny i utrwalam podstawy sojuszu robotniczo-chłopskiego.

23 listopad – Złośliwie oporni chłopi sprawiedliwie ukarani

Z końcem października Br. powiat krośnieński przekroczył 90 proc. rocznego planu skupu zboża. Osiągnięcie to stało się możliwe dzięki właściwej postawie większości pracującego chłopstwa tego powiatu. Ale znaleźli się i tacy, którzy do końca usiłowali kryć się za plecami uczciwych chłopów i w dalszym ciągu zwlekali z odstawą zboża, przeszkadzając w osiągnięciu 100 proc. planu dostaw. Do takich należał Józef Suchara z gromady Bytnica. (…) Inny złośliwie uchylający się z obowiązku dostaw to Bronisław Łobzowski z gromady Toporów. (…) Godnym kompanem Łobzowskiego jest Andrzej Gowin z gromady Pomorsko. Nie sprzedał on państwu ani kilograma zboża. Nie wykonał także i innych obowiązków jak dostawa mleka, żywca itp. Do tych, którzy opóźniają wykonanie planu w 100 proc. należał również Szczepan Dzieliński, Stefan Bytniewski z gromady Brody oraz Józef Ostrowski z Łagowa (gmina Dąbie). Wszystkich ich charakteryzuje jednakowo lekceważący stosunek do wykonywania planu dostaw. Bytniewski rozzuchwalił się na tyle, że nie raczył się stawić na posiedzenie Kolegium Orzekającego, rozpowiadają, że i tak mu nic nie zrobią. Niedawno Suchara, Łobzowski, Ostrowski, Gowin, Dzieliński i Bytniewski znaleźli się na ławie oskarżonych przed Sądem Powiatowym w Krośnie Odrzańskim. Sąd stanął na stanowisku, że wszyscy oni w złośliwy, perfidny sposób starali się uchylić od wykonania swych podstawowych obowiązków wobec państwa, za co zostali skazani na areszt od 2 miesięcy do 1 roku. Słuszna i sprawiedliwa kara jaka dosięgła rozzuchwalonych kułackich zauszników, którzy lekceważyli zarządzenia władzy ludowej, niech będzie ostrzeżeniem dla tych wszystkich, którzy chcieliby sabotować obowiązkowe dostawy zboża, mleka i żywca i w ten sposób podważać sojusz robotniczo-chłopski. (E.Rawa – korespondent)

kwi 262017
 

Na zdjęciu widok podwórza przy ul. Czerwieńskiej 43 w Brodach przy skrzyżowaniu z ul. Pomorską. (zdjęcie ze zbiorów pani Władysławy Jankowskiej).

Gazeta Zielonogórska w wydaniu z dnia 30 kwietnia 1953 podała poniższą informację:

W gromadzie Brody powstała spółdzielnia produkcyjna

Ostatnio na drogę gospodarki zespołowej wkroczyli chłopi z gromady Brody pow. Krosno Odrzańskie. Ogółem do nowozorganizowanej spółdzielni przystąpiło 15 gospodarzy. (F. Wiącek korespondent)

W Gazecie Zielonogórskiej 17 października 1953 roku pisano:

Na spółdzielczej drodze

Jest w naszym województwie dużo takich spółdzielni produkcyjnych, których członkowie – doceniając znaczenie przodownictwa w realizacji obowiązkowych dostaw zboża dla państwa – wiele włożyli wysiłku w to, aby spółdzielnie ich w terminie i całkowicie wykonały ten obowiązek. Do takich spółdzielni produkcyjnych, które wywiązały się już z planowych dostaw zboża należą m.in.: Tarnawa, Marcinowie, Lubiatów i Brody w pow. krośnieńskim. Towarzysze z tych spółdzielni produkcyjnych, które dotychczas nie wykonały planów dostaw zboża Bierzcie przykład z naszych przodujących spółdzielni! Patriotycznym obowiązkiem każdego spółdzielcy jest walczyć o całkowite i terminowe wykonanie obowiązków wobec państwa, o przodownictwo w akcji skupu zboża – o umocnienie i dalszy pomyślny rozwój gospodarki zespołowej.

 Zamieszczone przez o 20:08  Tagged with:
kwi 152017
 

Gazeta Lubuska

Przeglądając gazety wyszukaliśmy artykuły, w których pojawiały się często wzmianki, a czasem i i całe artykuły opisujące o tym, co działo się w naszych miejscowościach. Niektóre artykuły cytujemy w całości, a z niektórych wzmianek wybraliśmy informacje będące dziś niejako kroniką. Artykuły te pochodzą z Gazety Zielonogórskiej (od 06.08.1950 do 30.06.1975) będących organem wydawniczym KW PZPR.

15 maj – STAL RADNICA-LZS NIETKOWIANKA 0:3

Rozegrany w Radnicy towarzyski mecz piłki nożnej między Stalą Radnica a LZS Nietkowice zakończył się zasłużonym zwycięstwem gości w stosunku 3:0. W pierwszej połowie gry gospodarze mieki lekką przewagę. Po przerwie drużyna Nietkowianka dokonała kilka zmian osobowych w swoim składzie, co również nie pozostało bez wpływu na wynik meczu. Najlepszym graczem na boisku był Gomółka, Mokrzecki, Gołaś. (Jankowiak-korespondent terenowy)

26 maj – Sportowcy naszego województwa stają do współzawodnictwa Zlotowego

Z całego woj. Zielogórskiego coraz większą falą napływają zobowiązania sportowców Ziemi Lubuskiej, którzy na apel LZS Lubieszów stają do współzawodnictwa Zlotowego. (…) LZS gm. Nietkowice doprowadzi boisko sportowe do stanu używalności, oraz wybuduje skocznię, rzutnię do dnia 1 czerwca br. LZS Radnica zbuduje boisko sportowe do piłki nożnej i do siatkówki do dnia 1 czerwca. (J.Głowacki –korespondent młodzieżowy)

29 sierpnia – LZS NIETKOWICE-LZS BUDACHÓW 3:2 (1:0)

W Nietkowicach tamtejszy LZS rozegrał towarzyskie spotkanie piłkarskie z LZS Budachów, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy w stosunku 3:2. Bramki dla zwycięzców uzyskali: Jankowiak 1 i Pietraszko 2. Dla pokonanych lewoskrzydłowy. Na marginesie tego spotkania trzeba zwrócić uwagę na brutalną grę zawodników z Budachowa, a w szczególności obrońców. Sędziował ob. Lasek. (St. Kancelarczyk – korespondent sportowy)

13września – W pracowni malarskiej Walerego Kozłowa

29 września – Sportowcy LZS Nietkowice apelują do GRN

Ludowy Zespół Sportowy w Nietkowicach liczy już 38 członków, co stanowi 90 proc. miejscowej młodzieży. Sportowcy wiejscy są pełni zapału do pracy, są odpowiednio zaopatrzeni w sprzęt, lecz niestety od kilkunastu miesięcy nie mogą się doczekać, by GRN przeznaczyła im jakiś kawałek nieużytków na boisko, Młodzież niedawno podjęła zobowiązanie zdobycia przez członków norm na „SPO” i zrozumiałe jest, że jeśli GRN wreszcie nie załatwi tej sprawy, to zobowiązanie to nie zostanie wypełnione. (St. Kancelarczyk – korespondent sportowy)

21 październik – Więcej uwagi dla sprawy planowego skupu mleka

Niemal we wszystkich powiatach naszego województwa daje się zauważyć, że walka o pełne wykonanie planów obowiązkowych dostaw mleka, wciąż jest jeszcze słaba. (…) Bierność w stosowaniu prawem ustalonych sankcji karnych wobec kułaków i opieszalców – to jedna z podstawowych przyczyn hamujących skup we wszystkich naszych powiatach. Dotyczy to nawet pow. Krosno, który w tej chwili zajmuje co prawda pierwsze miejsce w województwie, ale również i tutaj nie wykorzystano jeszcze wszystkich możliwości. Jako przykład można podać fakt, że w gromadzie Pomorsko (gmina Nietkowice) znajduje się wiele opornych, którzy mimo możliwości – nie sprzedają mleka w uspołecznionych zlewniach. (…) Dlatego należy walczyć z wszelkimi przejawami tolerancji w stosunku do kułaków i spekulantów, a wyniki na pewno będą lepsze.

27 październik – Zawody w Nietkowicach

W Nietkowicach odbyły się zawody sportowo-strzeleckie, w czasie których członek LZS Nietkowice ob. Stanisław Szwal uzyskał dobry wynik w strzelaniu z kbks – 47 pkt. na 50 możliwych. W meczu połkarskim piłkarze LZS Nietkowice ulegli LZS Łęczyca 2:3 (1:0) (Kancelarczyk korespondent)

22 listopad – Gminna Rada Narodowa w Nietkowicach, pow. Krosno Odrz. nie pomyślała dotychczas o oświetleniu ulic. Podróżni wracający w godzinach wieczornych z pociągu są narażeni na wypadki. (Kancelarczyk korespondent)

kwi 092017
 

Gazeta Lubuska

Przeglądając gazety wyszukaliśmy artykuły, w których pojawiały się często wzmianki, a czasem i i całe artykuły opisujące, co działo się w naszych miejscowościach. Niektóre artykuły cytujemy w całości, a z niektórych wzmianek wybraliśmy informacje będące dziś niejako kroniką. Artykuły te pochodzą z Gazety Lubuskiej (od 01.01.1950 do 05.08.1950) oraz Gazety Zielonogórskiej (od 06.08.1950 do 30.06.1975) będących organem wydawniczym Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

18 luty – „Przedterminowo wykonaliśmy plan skupu zbóż – wykonamy też przedterminowo akcję siewną” – mówią chłopi z gromady Brzezie pow. Krosno Odrzańskie

Długa kolumna wozów chłopskich zatrzymała się przed i w pobliżu punktu skupu Gminnej Spółdzielni Zw. Samopomocy Chłopskiej. Na wielu wozach powiewają biało-czerwone i czerwone sztandary oraz transparenty. W pierwszym wozie zajęła miejsce orkiestra wiejska. W momencie kiedy dano znać ręką – orkiestra zagrała sążnego marsza. Chłopi byli u celu. To gromada Brzezie, gmina Nietkowice, pow. Krosno Odrzańskie, zorganizowała w ramach „dnia zbożowego” masową odstawę zboża. Dotrzymali chłopi swego zobowiązania. W dniu 15 lutego mieli wykonać gromadzki plan skupu w 100 proc. – i też go wykonali. Już za chwilę zawartość pękatych worków poczęła znikać w głębi przestronnego magazynu. Ładne, zdrowe ziarno zsypane zostało na „górę zbożową”, która pęczniała coraz bardziej, przybierając kształt falistej piramidy. W magazynie gwarno. Mimo przejmującego chłodu chłopi mają zdrowy humor. Dowcipkując, „nabijają” się z tych, którzy nadal ociągają się z planową dostawą swych nadwyżek zbożowych. Na szczęście mało jest takich w Brzezin. To dobry znak. Tuż przy wadze zastajemy m.in. ob. Franciszka Piotrkowskiego, biedniaka na 2 hektarach. Przywiózł dziś do spółdzielni 6 kwintali zboża, co wynosi 300 proc. Przewidzianego dla niego planu. „Oddaję swą nadwyżkę zbożową – mówi ob. Piotrkowski – aby robotnicy w miastach wiedzieli, że my, małorolni, walczymy z nimi ręka w rękę o szczęśliwą przyszłość naszej Ludowej Ojczyzny. Wiem, że robotnik, dla którego potrzeb dostarczam swoje zboże, ze swej strony wykonywać będzie dla wsi coraz więcej maszyn i narzędzi rolniczych, które pomogą nam uprawiać ziemię lepiej i uczynić ją jeszcze bardziej wydajną”. Rozmowie przysłuchiwała się małorolna chłopka ob. Maria Wasilewska. Miała odstawić 150 kg zboża, lecz przywiozła dziś do magazynu jeszcze raz tyle, to znaczy 300 kg. Stojący obok średniorolny chłop ob. Adam Korneluk, który swój plan skupu wykonał w 160 proc. powiedział: „ Ja tam kułackich podań nawet nie słucham. Musimy się wreszcie wszyscy chłopi przyzwyczaić do tego, aby zboże odstawić terminowo, to znaczy wtedy, kiedy je potrzebuje Państwo”. Dużą zasługę w wykonaniu przez gromadę plany skupu ma sołtys ob. Maszyna. Twierdzi on, że przy dobrze zorganizowanej pracy każda inna gromada może i powinna osiągnąć te same wyniki, co „jego” gromada tj. wykonać plan w 100 procentach. Wykonać 100 procent planu to sukces. Dla chłopów z Brzezia uzyskanie tak chwalebnego wyniku jest jednak tylko – jak mówi sołtys – „rzeczą najzwyczajniejszą w świecie”, wypływającą z solidarnej postawy i głębokiej świadomości obywatelskiej. Przedterminowo wykonaliśmy plan skupu zboża – stwierdza z naciskiem sołtys Maszyna – i przedterminowo wykonamy też wiosenne prace w polu. Po chwili dodał: taka już nasza chłopska natura”. Obywatelska postawa chłopów z Brzezia jest godna pochwały. Przykład powinni brać z niej wszyscy chłopi naszego województwa obecnie, kiedy wieś przygotowuje się już w całej pełni do nowego wielkiego zadania – wiosennej akcji siewnej. (Ski)

4 marca – Brak świetlicy w Nietkowicach pow. Krosno hamuje pracę miejscowego Koła ZMP

Praca organizacyjna ZMP na terenie gminy Nietkowice daje coraz lepsze wyniki. Dzięki akcji ZMP-owców zostanie na terenie gminy zlikwidowany analfabetyzm. Młodzież postanowiła zakończyć akcję walki z analfabetyzmem do dnia 25 kwietnia. Również życie kulturalno – oświatowe w gminie Nietkowice przybiera na sile. Coraz więcej mieszkańców prenumeruje czasopisma. Ostatnio ZMP-owcy podjęli współzawodnictwo z Krosnem w prenumerowaniu pism. Jedyną bolączką młodzieży jest brak świetlicy w gromadach Będów, Brody i Pomorsko, gdzie zebrania odbywają się w ciasnych pomieszczeniach. Gromada Nietkowice również nie posiada świetlicy, ponieważ została ona przejęta przez komitet Gminny PZPR. Brak świetlic w poszczególnych gromadach utrudnia młodzieży pracę organizacyjną. Młodzież ZMP-owska ma nadzieję, że Prezydium GRN przeanalizuje to zagadnienie i będzie mogło przydzielić młodzieży ZMP możliwe pomieszczenie nadające się na świetlicę. (Jakub Sowiński – korespondent terenowy)

15 marca – Koło ZMP w gromadzie Pomorsko pow. Krosno dobrze pracuje społecznie

29 marca – Chłopi gromady Bródki gminy Nietkowice pow. Krosno Odrz. podejmując apel załogi Zakładów Przemysłowych Stowarzyszenia Mechaników w Pruszkowie, zobowiązali się jako Czyn 1-Majowy uprawić 4 ha odłogów. (Eugeniusz Rawa – korespondent wiejski)

3 kwietnia – Gromada Bródki pow. Krosno odpowiada na apel gromady Spławie

Kontraktacja w gromadzie Bródki gminy Nietkowice pow. Krosno Odrz. nie była należycie prowadzona. Powodem było stanowisko pracownika gorzelni w Sycowicach, który sprawę kontraktacji potraktował w bardzo swoisty sposób. Przede wszystkim nie nawiązał on kontaktu z kierownikiem grup producentów, a wszystko załatwiał sam „od ręki”. Chodził więc po mieszkaniach, a kiedy spotkał się z pretensjami, że za dużo nałożono kontraktacji ziemniaków gorzelnianych, oświadczył chłopom, by każdy z nich sadził tyle ziemniaków ile im się podoba. Nie poinformowani należycie chłopi o korzyściach kontraktacji nie chcieli kontraktować w ogóle. Ten stan rzeczy został naprawiony kiedy na zebraniu gromadzkim ob. Helena Świadek, inspektorka kobieca Zarządu Powiatowego ZSCh wytłumaczyła znaczenie kontraktacji w realizacji Plany 6-letniego i udział chłopów w froncie narodowym. Zmieniło to od razu nastawienie chłopów, biedniacy oraz średniacy od razu przystąpili do kontraktacji. M.in. og. Hejdasz stwierdził: „mam 1 ha ziemi, zrozumiałem jednak dokładnie zadania 2 roku Planu 6-letniegooraz frontu narodowego w walce o pokój i zakontraktuję 5 arów ziemniaków”. Biedniacy i średniacy postanowili podjąć apel gromady Spławie zwiększając wydajność pszenicy z 1 ha o 1q oraz zaorać i obsiać 4 ha odłogów, wzywając do współzawodnictwa w akcji siewnej i wydajności z ha gromadę Brzezie. (Eugeniusz Rawa – korespondent zakładowy)

13 kwietnia – Jak w praktyce oświatowcy powinni realizować swoje zadania w środowisku młodzieżowym? Na pytanie to kierownik wydziału propagandy KW PZPR odpowiada następująco: „weźmy dla przykładu niedawno prowadzoną przez naszą Partię akcję skupu zboża. Akcja ta poważnie przeorała naszą wieś. W toku walki o plan, rozstrzygały się wahania naszych średniorolnych chłopów, którzy w przeważającej większości wzmocnili sojusz robotniczo – chłopski na wsi. Czyż można choćby na chwilę przypuszczać, że rozmowy prowadzone w domu na temat skupu zboża nie oddziaływały na duszę młodego dziecka? I chociaż w ostatecznym wyniku wygraliśmy walkę o postawę polityczną średniaków, to jednak nie mamy gwarancji, czy na wnikliwej duszy ich dzieci nie pozostał osad z okresu ich tj. średniaków, wahań. A przecież gdyby w tej poważnej kampanii współdziałała szkoła, gdyby nauczyciele-wychowawcy, czując się odpowiedzialnymi za socjalistyczne wychowanie powierzonych mu dzieci, rozumiejąc swoją rolę w walce o postęp i rozkwit własnej Ojczyzny, wyjaśniali należycie znaczenie planowego skupu zboża dla realizacji naszego Planu 6-letniego, to spełniliby oni swój patriotyczny obowiązek wobec ojczyzny. Mamy przecież takich nauczycieli, którzy tak postąpili. Wystarczy podać dla przykładu, że rolę swoją na gromadzie dobrze pojął nauczyciel tow. Wacław Jankowiak z gminy Nietkowice, pow. Krosno. Omówił on na lekcjach szeroko znaczenie planowego skupu zboża, a w styczności z dziećmi na terenie pozaszkolnym wracał często do tego tematu. Jedna z uczennic po powrocie z lekcji zapytała swego ojca Wacława Jurewicza, czy wywiązał się już z planowej odstawy zboża. Ojciec początkowo nie chciał słuchać, tłumacząc córce, że „wtrąca się do spraw, które obchodzą starszych”. Gdy mu jednak córeczka wytłumaczyła, że zboże jest koniecznie potrzebne dla robotników w mieście, którzy pracują w przemyśle i dostarczają wsi maszyn rolniczych, nawozów i innych produktów, gdy przekonała go, że wywiązanie się z obywatelskiego obowiązku w planowym skupie zboża jest obowiązkiem Polaka, że poprzez wykonanie planowego skupu przyspieszymy realizację Planu 6-letniego, a przez to przyczyniamy się utrwalenia pokoju – ojciec, średniorolny chłop, na drugi dzień, mimo niedzieli, odstawił do punktu skupu swą nadwyżkę zbożową. Słowa ojca tej uczennicy, który oświadczył, że argumenty córki przekonały go i przełamały jego wahania, powinny dla wszystkich oświatowców na terenie naszego województwa stać się wskazaniem w ich pracy na przyszłość. Oto, w jaki prosty sposób nauczyciel może stać się w praktyce – mówiąc słowami Tow. Stalina – jednym z ogniw łączących masy chłopskie z klasą robotniczą.

2 sierpnia – Co na to PZGS w Krośnie?

Złe zaopatrzenie filii GS w Nietkowicach powiat Krosno w artykuły pierwszej potrzeby powoduje narzekania mieszkańców okolicznych gromad. Np. w filii brak od dłuższego czasu: piwa, lemoniady, cukru, nici, zapałek, naczyń kuchennych, papierosów, a nawet cukierków i ciastek. Chłopi gromady radnica są tym systemem zaopatrzenia rozgoryczeni, ponieważ po wymienione artykuły muszą jechać do Krosna lub do Zielonej Góry, na co tracą zbyt wiele czasu w tak ważnym okresie, jak żniwa. Należy jak najszybciej obudzić ze snu Zarządy GS i PZGS w Krośnie, aby braki natychmiast zostały usunięte i filie te zostały należycie zaopatrzone. (bi)

19 września – LZS Bytnica-LZS Nietkowianka 0:3

W Nietkowicach gościła drużyna LZS Bytnica, która rozegrała z miejscowym zespołem mecz piłkarski o mistrzostwo klasy powiatowej Krosno n/Odrą. Zwycięstwo odniosła drużyna LZS „Nietkowianka” w stosunku 3:0 (1:0). Gra była wyrównana. Zawody wywołały wielkie zainteresowanie miejscowej ludności. (Wolski)

6 październik – Młodzi technicy-Warszawie

Przy Wojewódzkiej komendzie Straży Pożarnej w Zielonej Górze odbywa się obecnie Kurs Młodych Techników Akcji Zapobiegawczej. Na ostatnim zebraniu kursanci podjęli czyn godny pochwały. Młodzi technicy jednogłośnie postanowili przepracować całą niedzielę na rzecz Odbudowy Warszawy. Zadowoleni ze swego zobowiązania i z wielkim entuzjazmem pomocy Warszawie – w niedzielę 16 bm. Wyjechali do Nietkowic, pow. Krosno, gdzie przez cały dzień pracowali przy załadowywaniu cegły na wagony. Należy zaznaczyć, że młodzi technicy wzięli już poprzednio udział w akcji żniwnej. Po całodziennej pracy, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku młodzi technicy postanowili pracować i uczyć się jeszcze ofiarniej. (kursanci)

27 październik – Kto nie brał udziału w zbiorowym transporcie ziemniaków w gromadzie Brody powiatu krośnieńskiego?

Jak dla wszystkich innych gromad naszego województwa, tak też dla gromady Brody gmina Nietkowice pow. Krosno n.O. sprawa terminowej odstawy ziemniaków dla robotników w miastach stała się sprawą honoru większości chłopów. Zagadnieniem wypełnienia planu gromadzkiego żyła od wielu dni podstawowa organizacja partyjna tej gromady. Stworzono tam silny aktyw, który poprzez osobiste kontakty z poszczególnymi chłopami zmobilizował całą gromadę do odstawy zbiorowej. W dniu 23 bm. Chłopi zorganizowali kolektywny transport ziemniaków. Na przeszło 20 udekorowanych flagami robotniczymi, transparentami i zielenią wozach i furmankach odwieźli oni do punktu skupu 9 ton ziemniaków niekontraktowanych. Na czele transportu jechał ob. Jan Piszcz, który wiózł na swoim wozie 650 kg ziemniaków. Za nim jechali chłopi Jan Pietrzykowski, Władysław Pluto, wdowa i matka pięciorga dzieci ob. Amelia Dojlide i wielu innych. W Brodach ziemniaki obrodziły w tym roku nie najgorzej, jednakże nie wszyscy miejscowi chłopi poczuli się do obywatelskiego obowiązku i nie wzięli udziału w ogólnogromadzkiej odstawie. Chłopi, którzy brali udział w kolektywnym transporcie pytają dlaczego razem z nimi nie odstawili ziemniaków tacy, jak Bolesław Lachowicz, Józef Wysoki, Antoni Tatarynowicz, Bronisław Waleriańczyk, Władysław Dębek, Stanisław Rola, Wincenty Wieczorek, Władysław galijski, Anna Stankiewicz, Władysław Żurek, Witold Czerwieński, Aleksander Czerwieński i inni. Gromada Brody piętnuje takich chłopów co to uważają, że plan gromadzki będzie wykonany bez nich. Robotnicy miasta czekają na ziemniaki od każdego, kto je posiada i zobowiązany jest do ich odstawy. Każde ociąganie się – jak to słusznie powiedział ob. Piszcz – to wroga postawa wobec całego narodu polskiego, walczącego z uporem o swoje lepsze jutro. (ekipa nr 1)

kwi 022017
 

SP Pomorsko

W Gazecie Zielonogórskiej pojawił się 15 marca 1951 r. ciekawy artykuł, którego treść przedstawiamy poniżej. Artykuł ubarwiony zdjęciami uczniów i kadry pedagogicznej szkoły w Pomorsku otrzymanymi od pań Haliny Wojtyczka (Heil) i Marii Żurawik (Zubik). Na zdjęciach siedzący wśród uczniów (w okularach binoklach) kierownik szkoły Tadeusz Antkowski.

Praca społeczna młodzieży szkolnej w gr. Pomorsk pow. Krosno Odrzańskie, wysunęła ich na jedno z przodujących miejsc w powiecie. Młodzieży spieszy z pomocą ob. Antkowski, kierownik miejscowej szkoły. W pierwszym etapie zorganizowano koło ZMP.

Młodzież ZMP-owska zorganizowała już brygadę omłotową, której 17 członków pracowało w pobliskim PGR-e przychodząc z pomocą w szybszym realizowaniu planów gospodarczych. Koło ZMP zajęło się intensywnym szkoleniem młodzieży, w wyniku którego szereg z nich skierowanych zostało do szkół zawodowych, między innymi również i do szkół górniczych.

Zorganizowanym życiem społecznym zaczęła się interesować również i młodzież młodszych klas, dlatego też ob. Antkowski wspólnie z ZMP-owcami zorganizowali w gromadzie drużynę ZHP, która w krótkim czasie pracą swą dorównała prawie młodzieży starszej.

Teraz już wspólnie młodzież ZMP i ZHP brała udział w zbiórce podarków dla dzieci koreańskich, zajmując w tej pracy jedno z czołowych miejsc w powiecie. Zorganizowano zespół artystyczny, który kilkakrotnie występował na scenie w świetlicy gromadzkiej, oraz zespół wychowania fizycznego. Dwie te organizacje wzięły w swe ręce życie kulturalno-oświatowe szkoły i prowadzą je ku zadowoleniu wszystkich. ZMP-owcy prowadzą bibliotekę szkolną liczącą 300 tomów. Praca Koła ZMP w Pomorsku została ostatnio wyróżniona przez władze powiatowe. (te)

Translate »